Uchwycone chwile

Natura.
Jakże jest różnorodna! Daje ogromne pole do popisu dla fotografa. Kontrasty kolosalnych gór i drobnych czterolistnych koniczynek, monumentalnych żyraf i mikroskopijnych mrówek, wzburzonych oceanów i maleńkich kałuż, dziesięciometrowych skał i ziarenek piasku, gigantycznych burzowych chmur i subtelnych promieni słońca pośród leśnych drzew… Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność.



Fascynacja naturą i fotografowaniem natury w pewnym momencie mojej ścieżki tej pasji doprowadziła mnie do mikrofotografii, do uwieczniania detali. Nic nie daje takiej satysfakcji jak uchwycenie jedynego, niepowtarzalnego ułożenia łanu zboża, liścia na wietrze, kwiatu w pełni rozkwitu.



Mikrofotografia wymaga jednak już większego doświadczenia, a przede wszystkim lepszego sprzętu. Nie każdym aparatem uzyskamy tzw. bokeh, czyli rozmycie tła, w wyniku operowania głębią ostrości. A to ów bokeh czyni mikro-zdjęcia wyjątkowymi, przykuwającymi uwagę. Bardzo istotny jest również czas naświetlania - należy go maksymalnie skrócić, ze względu na wiotkość roślin na wietrze, czy też prędkość poruszania się drobnych “żyjątek”.







Komentarze

Popularne posty